utopia

Carmen

Wiek: 18 lat
Imię: Martyna
Drugie imię: Ewa
Trzecie imię: Kornelia
Data urodzenia: 06.07.1989
Szkoła: Państwowe Liceum Plastyczne im. Józefa Szermentowskiego w Kielcach

Jestem osobą żywiołową i energiczną. Dużo mówię i ciągle się śmieję. Oczywiście nie lubię się uczyć, jednak zmuszam się do tego. Moje wyniki w nauce są dobre, ale dla rodziców to oczywiście za mało. W szkole jestem na specjalizacji tkanina artystyczna. Co to? Uczę się tkać gobeliny. Uważam się za osobę tolerancyjną. Nie mam nic do gejów i lesbijek (może dlatego, że mam ich w klasie). Nawet względem muzyki potrafię się przystosować (kiedyś wytrzymałam 8 godzin lekcyjnych, podczas których koleżanka słuchała hip hopu).

Muzyka: Muse, Him, Bjork, System of a down, Guano Apes, Marilyn Manson, Siddharta, Myslovitz, Placebo, Apocalyptica, Gackt, Duel Jewel, Hide, Dir en Grey

Książki: Bardzo lubie Manuelę Gretkowską. Cholera mnie bierze, gdy słyszę o Dorocie Masłowskiej. Nie znoszę jej. Ulubione książki? "Zespoły Napięć"- Janusz Leon Wiśniewski, "Tarot Paryski"- Manuela Gretkowska.

Poezja: Krzysztof Kamil Baczyński. Sama kiedyś pisałam wiersze, ale wyrosłam z tego.

Filmy: Nie mam określonego typu. Nie lubię horrorów i głupich komedii. "Wywiad z wampirem", "Leon zawodowaiec", "Gnijąca panna młoda", "Kontrolerzy", "Lolita", "Zaklęta w sokoła", "Labirynt Fauna", Dom latających sztyletów"

Aktorzy: Za grę uwielbiam Jeana Reno, za wygląd Heatha Ledgera. Aktorek nie trawię. Może tylko Natalie Portman za grę w "Leonie zawodowcu" i " Duchach Goi"

Lubię:
- Pisać. Zawse mam przy sobie notes i w nim ciagle coś zapisuję.
- Przerabiać swoje blogi
- Spaghetti (mogłoby być codziennie"), sok pomarańczowy, pizze z oliwkami i sosem czosnkowym, sałatke z kurczakiem i ananasem
- Wieczory
- Mocne granie
- Chłopaków z bródkami, irokezami i jakimis sprtynymi dziarami

NIe lubię:
- Pudernic, laluń
- Gości w dresach, z piwem na ławce pod blokiem i innych chamów
- Papierosów, alkoholu i drag
- Matematyki, fizy i chemii(całe szczęscie 2 ostatnich już nie mam)